Przepraszam

Przepraszam, że długo nie dodaje 1-go rozdziału. Nie mam czasu. Niestety mam szkołe jak Wy, zapewne. Wtorek mam wolny to postaram sie coś dodać. Ja też mam problemy z dojściem do laptopa. 

Miłego weekend'u :)

Prolog

Gdy miałam 8 lat mama powiedziała mi, że warto wybaczać.

 Nawet największemu wrogowi. Wtedy nie rozumiałam dlaczego. Powiedziała mi to, bo koleżanka z klasy popsuła mi lalkę. Ułamała jej nogę. Widomo jak to dzieci, byłam zła i smutna. Posłuchałam się jej. Do dzisiaj mam te słowa w pamięci. Nie zapomnę tego momentu. Dlaczego? Bo to był ostatni dzień kiedy zobaczyłam swoją mamę. Zginęła. Tata nigdy nie podawał mi szczegółów. Powiedział mi, że jechała do domu z pracy i zdarzył się nieszczęśliwy wypadek. Jakoś nie mogłam w to uwierzyć. Mimo, że miałam te osiem lat to wiedziałam, że mama jeździła bardzo ostrożnie. Ale to może nie Ona spowodowała wypadek.

           Tamtego dnia obiecałam rodzicielce, że będę wybaczać. Nawet wrogowi.

Mieszkanie z ojcem i młodszą siostrą nie jest łatwe, ale robię to dla mamy. Nie poddaję się. Widzę też, że tacie jest ciężko. Wraca zmęczony z pracy i ma mnie oraz Magdę na głowie. Teraz mam 14 lat to nie wołam go tak jak Magda. Moja siostra ma 6 lat. Była mała, gdy mama zmarła. Co mogła pamiętać? Mało. Bardzo mało. Nie tęskni jak ja. Wie tylko to co z opowieści taty.

Staram się mu pomagać jak mogę. Podziwiam też go, ponieważ

nie szuka innej kobiety. W sercu nadal ma mamę. Nie byłabym zła, gdyby sobie znalazł inną kobietę. Bo chcę by tata też był szczęśliwy. Zawsze po szkole odrabiam lekcje, odbieram Magdę ze szkoły.

Liczę, że kolejne dni przyniosą więcej szczęścia. Mimo, że

 minęło te pięć lat od śmierci mamy nadal nasz dom jest smętny... nadal w żałobie. Nie chcę tego.

Chce też cieszyć się życiem. Trzeba żyć dalej.

 



Początek.

Początek...

... na początek wiele o sobie nie powiem. Mogę powiedzieć tylko to, że jestem nastolatką, która zacznie kontynuować to co robiłam kiedyś. Zacznę pisać znowu opowiadania właśnie tutaj.
Zawdzięczam to jednej dziewczynie. :)
Mam nadzieję, że ktoś tu w ogóle będzie zaglądał i mu się tutaj spodoba :)

Rozdziały postaram się dodawać raz w tygodniu.
Oczywiście chciałabym wprowadzić prolog.
Muszę jeszcze dopracować to o czym chcę pisać. To opowiadanie, które tutaj będę pisała będzie bardziej dla ludzi w moim wieku. Ogólnie dla nastolatków.

Jeszcze w tym tygodniu chcę dodać ten prolog :)
Na dzisiaj to wszystko :)



                                                                                          Pozdrawiam Wszystkich :)
                                                                                                                               Dobranoc :)